Search

Paweł Kania nie jest już księdzem. Kuria wydaje oświadczenie - Wroclaw.Wyborcza.pl

Paweł Kania przez lata pracował w parafiach we Wrocławiu, Miliczu, Oławie i Bydgoszczy. Był też katechetą i opiekunem ministrantów. Pierwszy raz został zatrzymany w 2005 r. jako wikariusz we wrocławskiej parafii św. Ducha, bo pod sklepem proponował trzem chłopcom po 100 zł za usługi seksualne. Za księdza osobiście poręczył jako pierwszy abp Marian Gołębiewski, ale się wycofał, a potem zrobił to arcybiskup wrocławski Henryk Gulbinowicz.

Gdy toczyło się śledztwo, Kanię skierowano do parafii w Bydgoszczy, gdzie prowadził katechezę i opiekował się ministrantami. Usunięto go stamtąd po skargach rodziców i pedagogów i przeniesiono do Milicza, gdzie w parafii znów pracował z dziećmi. Stamtąd usunięto go dopiero, gdy w 2010 r. zapadł prawomocny wyrok w sprawie jego zatrzymania pięć lat wcześniej. 

W grudniu 2012 r. ks. Kania zameldował się we wrocławskim hotelu z nieletnim chłopcem. Ich bliskość wzbudziła podejrzenia obsługi. Wezwano policję, która znalazła w pokoju księdza pornografię, m.in. z udziałem chłopca, z którym pedofil dzielił pokój. W czerwcu 2015 r. Kania został prawomocnie skazany na siedem lat więzienia. 

Kuria: Paweł Kania nie jest już księdzem

O tym, że wrocławscy hierarchowie wiedzieli o jego pedofilskich czynach, napisano w raporcie, który w lutym Fundacja „Nie Lękajcie Się” przekazała papieżowi Franciszkowi. Kuria odpowiedziała wtedy oświadczeniem, w którym zarzuciła autorom „daleko idącą manipulację”. 

Wątek Pawła Kani został poruszony także w filmie dokumentalnym braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu” o pedofilii w Kościele. Dokument miał swoją premierę w sobotę o godz. 14.30 na YouTubie (i w poniedziałek około południa miał już aż 7,5 mln wyświetleń). 

Roman Laudański, dziennikarz „Gazety Pomorskiej”, stwierdza w nim: – Ksiądz Paweł dalej jest księdzem. Papież Franciszek wyraźnie powiedział, że jeżeli ksiądz pedofil jest przenoszony z parafii do parafii albo z diecezji do diecezji, to taki biskup powinien ustąpić. Czy we Wrocławiu i Bydgoszczy nastąpiła zmiana? Nie. Kościół ma się dobrze.

Ks. Rafał Kowalski, rzecznik wrocławskiej kurii, po emisji filmu powiedział „Wyborczej”, że Paweł Kania księdzem już nie jest – tak przed Wielkanocą zdecydował Watykan po trwającym ok. siedem lat procesie kanonicznym. 

W związku z emisją filmu braci Sekielskich wrocławska kuria wydała także oświadczenie podpisane przez ks. Kowalskiego: 

„Paweł Kania nie jest już księdzem. Po przeprowadzonym dochodzeniu kanonicznym został wydalony ze stanu duchownego i w tym kontekście informacja podana w filmie jest nieaktualna. Reżyser nie kontaktował się z archidiecezją i być może stąd wynika brak tej wiedzy.

Wiele razy wyjaśnialiśmy tę sprawę dziennikarzom, deklarując jednocześnie gotowość udzielenia pomocy osobom pokrzywdzonym. Wiem, że wobec ogromu cierpienia tych, którzy zostali skrzywdzeni, traci na znaczeniu tłumaczenie procedur, przytaczanie dat oraz zapewnianie, że jako archidiecezja wrocławska postępowaliśmy zgodnie z prawem.

Nic nie może wymazać zła, jakiego doznały osoby pokrzywdzone, i z szacunku do nich nie będę po raz kolejny wracał do kwestii proceduralnych. Powtórzę jedynie, że wyrażamy ból, przepraszamy i podtrzymujemy gotowość pomocy tym, którzy o nią wystąpią”.

Let's block ads! (Why?)


http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,24779473,po-emisji-filmu-sekielskich-wroclawska-kuria-wydaje-oswiadczenie.html

2019-05-13 11:51:49Z
52781647865164

Bagikan Berita Ini

0 Response to "Paweł Kania nie jest już księdzem. Kuria wydaje oświadczenie - Wroclaw.Wyborcza.pl"

Post a Comment

Powered by Blogger.